Nóż w sercu

Jak przeprowadzić wykładnię określenia sprawiedliwość? To płaszczyzna życia, w której stosujemy tę samą miarę wobec wszystkich osób popełniających czyn dobry, względnie naganny. Innymi słowy sprawiedliwość to między innymi przestrzeganie prawa, czy przepisów. Pod warunkiem wszakże, ze mamy do czynienia z prawem dobrym, zatem pożądanym.

Sędzia z Japonii na okres niespełna dwóch godzin desygnowany został do czuwania nad zgodnym z przepisami widowiskiem sportowym, w którym w szranki stanęły Brazylia i Chorwacja. Zamiast to czynić i obserwować mecz, zdawał się zastanawiać czy wiśnie w jego ojczyźnie kwitną zgodnie z zasadami wegetacji. Pan sędzia niestety podczas meczu wegetował, a raz sięgnął do kapelusza po fałszywego królika i dostrzegł to, czego nie dostrzegł nikt inny oprócz uszczęśliwionego obrotem sprawy selekcjonera Canarinhos.

Dla niektórych, co bardziej zdeterminowanych ten mundial zakończył się w momencie przenikliwego tembru gwizdka, w który zadął ślepiec. Wobec takiego obrotu sprawy można postawić zasadnicze pytanie po co w ogóle Chorwaci wybrali się na czempionat, skoro dostali pomocną ścianą brazylijską centralnie w łeb. I co z tego, ze po latach nikt fałszywego gwizdka już nikt nie będzie przywoływał. Mundial dostał nożem po przegubach. Chorwaci dostali prosto w serce. A FIFA śpi i ma się dobrze. Trzeba tę organizację wybudzić z letargu. Oby nie gwizdkiem rodem z Japonii.

Zniesmaczony Tomasz Pazdyk.