Messi, Maradona i Szpakowski, czyli genialne trio

Messi, Maradona i Szpakowski, czyli genialne trio

Nikt nie jest doskonały. Każdemu z nas codziennie zdarzają się pomyłki zarówno w pracy jak i w domu. Co z tym robimy? Wyciągamy wnioski i jedziemy dalej.

Są jednak tacy, którzy mylą się notorycznie przed rzeszą ludzi, wniosków nie wyciągają i dobrze się bawią nie zważając na krytykę.

Tak, tak - piję tu do redaktora Szpakowskiego, który podczas sobotniego meczu Argentyna - Belgia, być może z upału i 80% wilgotności powietrza, zobaczył na murawie fatamorganę Diego Maradony

Nawet siedzący obok popularnego „Szpaka” Grzegorz Mielcarski postanowił poprawić mistrza i zwrócił uwagę, że bo boisku biega Leo Messi, a nie boski Diego.

Pan Dariusz od dobrych paru lat przyzwyczaił kibiców do swoich pomyłek i lapsusów. W wywiadach często bagatelizował swoje nieprzygotowanie, zrzucał na karb emocji. A ja się pytam, jak długo?!

Ile jeszcze mamy wysłuchiwać źle odmienionych nazwisk zawodników? Jak często jeszcze usłyszę o piłkarzu, którego nawet nie ma na boisku? Ba! Często delikwent nie widnieje nawet w protokole meczowym!

Nic dziwnego, że kibice (i nie tylko) pieją z TVP i wolą słuchać komentatorów stacji komercyjnych. Tam przynajmniej aż kipi od profesjonalizmu i emocji. A Pan Szpakowski ciągle powtarza te same anegdoty i żyje przeszłością. No bo ile razy można słuchać o tym kiedy i gdzie zostało wymyślone słynne „Ole! Ole”. Nie powiem Wam kiedy i już. Sprawdźcie sobie w Wikipedii, albo poczekajcie na kolejny mecz z mistrzem ceremonii w tle.

Od żywej legendy TVP swego czasu mogliśmy parę razy dowiedzieć się który z braci bliźniaków Żewłakow jest starszy i o ile minut! Wiedza nad wyraz przydatna i na długo goszcząca pod czerepem.

Dlatego sprawę trzeba postawić na ostrzu noża. Czy dalej chcecie z rozrzewnieniem oglądać mecze z komentarzem Szpakowskiego i mówić, że jego głos buduje atmosferę? Chcecie sobie przypominać dzieciństwo, gdy z tatą, wujkiem i starszym bratem oglądaliście mecze reprezentacji Polski, a w tle słychać było „Szpaka”? A może nie przeszkadza Wam „Szira”, „Runi” i „Kszabi”, „Czabi” i „Szawi”?

Jeśli nie to spoko. Można zawsze wyciszyć telewizor i włączyć radio.

Zniesmaczony Tomasz Pazdyk

Komentarze

Add comment
go to top more desktop version
Messages (New message)
No unread messages

The information stored using cookies and similar technologies is used, inter alia, for advertising and statistical purposes, as well as to adapt our services to the individual needs of users. They can also be used by the advertisers that cooperate with us, research companies, and multimedia application providers. You can changes the settings for cookies in your browser. For more information, read our Privacy Policy. [X] Close