Holandia - Argentyna, czyli szalone liczby
Reprezentacja Holandii przegrała oba konkursy rzutów karnych w półfinałach na mistrzostwach świata. Za pierwszym razem w 1998 roku okazała się gorsza od Brazylii.
Siedem z czternastu meczów fazy play-off doczekało się dogrywki. W 1990 roku po 90 minutach nie udało się rozstrzygnąć spotkań w ośmiu przypadkach.
Argentyna wychodziła zwycięską ręką we wszystkich czterech półfinałach mistrzostw świata.
We wczorajszym meczu Lionel Messi przez 120 minut nie dotknął nawet piłki w polu karnym Holendrów!
To był pierwszy półfinał na mundialu, który zakończył się bezbramkowym remisem (wliczając dogrywkę).
Jesper Cillessen zmagał się z 8 karnymi w Eredivisie, 3 w Lidze Mistrzów oraz z 6 na mistrzostwach świata. Nie obronił żadnego. Na pocieszenie, w ostatnim meczu, zaliczył dwa udane dryblingi.
Drużyny z Ameryki Łacińskiej wygrały osiem z dziesięciu konkursów rzutów karnych z drużynami z innych kontynentów.
Sobotni finał będzie trzecim, w którym spotkają się Niemcy z Argentyną. Poprzednio miało to miejsce w 1986 oraz 1990.
Reprezentacja Holandii była bliska zostania pierwszą drużyną, która awansowałaby do finału mistrzostw świata nie strzeliwszy gola w ćwierćfinale i półfinale.
Tomasz Pazdyk
źródło: bbc.com, eurosport.yahoo.com
Rys. Agnieszka Gietko, www.agnieszkagietko.com
Komentarze